Zew Anioła... Czyli historia Sally Carmell
Świetny blog. Oby tak dalej ;D
siema to jest tak nudne ze aż fascynujące i jest pierwszą opowieścią którą przeczytałam całą ;P
To dopiero początek!
:D
Nie bardzo mam nastrój na czytanie.Ale Ci zaufam i wiem że ta opowieść jest cudowną intrygującą przygodą ;]
Wiesz co... Czytanie ćwiczy ortografię, a jak dojdzie więcej rozdziałów to tym bardziej ci się nie będzie chciało leniuu xd
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Wercia, raz na rok sobie wejdę tu a nowego rozdziału dalej nie ma ;<
Dzięki za koment ;D
Świetny blog. Oby tak dalej ;D
OdpowiedzUsuńsiema to jest tak nudne ze aż fascynujące i jest pierwszą opowieścią którą przeczytałam całą ;P
OdpowiedzUsuńTo dopiero początek!
Usuń:D
UsuńNie bardzo mam nastrój na czytanie.Ale Ci zaufam i wiem że ta opowieść jest cudowną intrygującą przygodą ;]
UsuńWiesz co... Czytanie ćwiczy ortografię, a jak dojdzie więcej rozdziałów to tym bardziej ci się nie będzie chciało leniuu xd
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWercia, raz na rok sobie wejdę tu a nowego rozdziału dalej nie ma ;<
OdpowiedzUsuń